sobota, 6 sierpnia 2016

Rysunkowo #2

Witam wszystkich w kolejnej notce z rysunków! Nieważne jakbym się starała, nie narysuję nic, co można oglądać dopóki nie jestem mega zmotywowana do wykonania jakiegoś pomysłu. Cieszy mnie, że są osoby, które chcą oglądać te moje bazgroły, niestety nie ma ich znowu zbyt wiele :( W większości przypadków nie pisałam nawet dat, więc będzie według kolejności ze szkicownika :)


To jest obrazek z pierwszej strony biedronkowego szkicownika. Chciałam narysować coś jakby Indiankę, ale oczywiście mi nie pykło.


Przy tej panience chciałam uzyskać coś na zasadzie kontrastu, ale przy tej bieli tła wzorzystego papieru, kartka też wygląda szarawo, huh. Jeszcze się zdenerwowałam, jak wycięłam tę spódniczkę, bo nożyk był tępy i mi boki troszkę poszarpało :/

To jest akurat z praktyk na szybko, jak mi się nudziło :D Dziewczyna po lewej ma za nisko oczy i mnie to boli [*]


Nie wiem, czy się przy tym wypowiadać. W sumie nie mam o czym :x Chciałam tylko długie czrne włosy, reszta sama jakoś wyszła xD


Lineart i kolorowanie tego obrazka robiłam jeszcze na lekcjach angielskiego pod koniec roku. Poza stąd, a i tak mi wyszło krzywo. 


Starałam się używać dawno przeze mnie zapomnianego czerwonego długopisu, a użyłam go... trzy razy? 


Ta strona to jest mistrzostwo, ukazujące różnice między tym, kiedy mi się chce, a kiedy nie. Udawajcie, że tego na zielono tam nie ma. Można lubić ślimaka, ślimak ma wnieść odrobinę szczęścia, szczególnie, że u mnie było dzisiaj wietrznie i ponuro, a on jest słodki (dla mnie przynajmniej). Btw chyba go jakoś nazwę c:


To jest szkic nieskończonego rysunku, ale boję się go kończyć :T I Charmander mi nie wychodzi, a miał być Charmander i co mam teraz zrobić? JAK ŻYĆ? Tak w ogóle, to ta poza nie jest od niczego ani ociupinkę podpatrzona i wiem, że może anatomia i perspektywa nie są idealne, ale jakoś jestem z tego dumna. Bo też twarz z profilu. I jakoś wygląda. Pokemon GO tak bardzo.


To jest mój najnowszy rysek i to czarne coś po prawej produkuje się powoli na jednej kartce w różnych wersjach. Moim celem jest zapełnić całą, tak że każdy jest inny. Już płaczę.

To by było na tyle ze szkicownika. Dalej luźne kartki z bloku szkicowego.


To akurat jeden z tych niewielu obrazków, które pokolorowałam. Wygrzebałam jakieś stare kredki od rodziców chyba i mają całkiem ładne kolory. Jak wpiszecie w google kredki Three Stars, to te takie różowe opakowanie, tyle że mam 18 kolorów i tak szkoda mi ich używać szczerze powiedziawszy.


Wygrzebałam z szafki jakieś akwarelki szkolne i próbowałam. Aż się dziwiłam, że tak podoba mi się bazgranie 
w farbie, bo normalnie to ja się z farbami niezbyt lubię, a to mi się podobało. Może przez to, że nie miałam pędzla w ręce od bardzo długiego czasu?


I moje drugie podejście do akwareli. Nie wiem, czy nie bardziej podobała mi się wersja bez kolorów :T Włosy to była mordęga i nie wyszły jak chciałam i te liście też wyglądają inaczej niż planowałam :( Trochę też eksperymentowałam i na kwiatkach są kropeczki błyszczącego lakieru do paznokci, czego oczywiście nie widać, a jak chciałam zrobić tylko na nie przybliżenie, to się aparat buntował >.<


Poza tym akwarelowe żyjątka, które mi się jakoś strasznie podobają i chyba zrobię sobie ich więcej. Są na tym samym papierze, co poprzednie obrazki, tylko obkleiłam je z góry taśmą i wycięłam. Chyba je sobie gdzieś przykleję :D

Na koniec bonusowo Mikazuki w wianuszku, który zrobiłam, hehehe :D



To by było na tyle tym razem. Do następnej notki, pa! :)



11 komentarzy:

  1. Tyle cudowności w tym poście, że sama nie wiem od czego mam zacząć ;U; Bardzo podobają mi się Twoje prace z akwarelą, maluj częściej :D Poza tym żyjątka są po prostu boskie <3 Ślimak najlepszy! Podoba mi się też pomysł z tą spódnicą i uważam, że ta poza z Pokemon Go bardzo fajna :) W ogóle bardzo lubię Twoje rysunki i już czekam na następny post tego typu :"D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa! <3 Znowu mam ochotę zrobić coś akwarelami, ale nie umiem zacząć >.< Pewnie wezmę się za te szkice ślimaczka i też je pomaluję :D
      Również pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Notka rysunkowa jak zawsze wspaniała. Ciekawe, jak długo będzie trzeba czekać na kolejną...?
    Bardzo podoba mi się kolorystyka Twoich rysunków. Ja się tam nie znam na malunku i wgl, ale uważam, że bardzo dobrze operujesz kolorami, dzięki czemu Twoje rysunki wyglądają jeszcze lepiej. Zastanawia mnie też, skąd bierzesz pomysły. Tak po prostu wpadają Ci do głowy, czy np. widzisz coś ładnego, ciekawego, i postanawiasz użyć tego w swoich rysunkach?
    No i nie bez powodu jesteś dumna z tej pozy z Pokemon GO. Wyszła Ci świetnie, a jak wykończysz ten rysunek, to będzie jeszcze lepszy :)
    A z Żyjątek najbardziej podoba mi się ten niebieski żuczek. Przesłodki jest ^^
    Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejne notki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, za ile następna notka, ale mam nadzieję, że w odstępie mniejszym niż trzy miesiące, tak jak to było w tym przypadku ^^"
      Osobiście miałam wrażenie, że dobieranie kolorów u mnie kuleje, bo nigdy nie wiem jakie wybrać, heh.
      Z pomysłami jest naprawdę bardzo przeróżnie. Czasem o czymś myślę i wpada mi coś do głowy. Czasem tak, jak mówisz - widzę coś ładnego i chcę to narysować, albo w jakiś sposób wykorzystać w moich pracach, jako inspirację. Dlatego też lubię robić zdjęcia, bo zwykle ładne rzeczy spotykam poza domem i nie mam jak wziąć się w tamtym momencie za rysowanie, a muszę się przyznać, że raczej nie zapamiętałabym tego, co bym chciała. Inspirację i pomysły można złapać w wielu miejscach i sytuacjach, np. też czytając lub słuchając muzyki. Muzyka akurat zwykle wprowadza mnie w jakiś nastrój, przez który do głowy wpadają mi różne obrazy. Na moim pintereście zapisuję zwykle zdjęcia deserów, bo mam ochotę je spersonifikować, a moja strona główna na fb jest cała zawalona pracami artystów, których tam polubiłam. Dobre jest również przeglądanie blogów i różnych grup. U mnie to zwykle wygląda tak, że siadam z zamiarem narysowania czegoś, a jak nie mam nic konkretnego na myśli, to zwykle kończę zanim w ogóle zacznę ^^"
      To chyba mój najdłuższy komentarz ever <3
      Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam! :)

      PS Piszę ten komentarz drugi raz, bo po pierwszym opublikowaniu widziałam go normalnie na blogu, a sprawdzając stronę następnego dnia już go nie było i się trochę obraziłam na bloga, dlatego tak długo mi zajęło odpisanie. Przepraszam :c

      Usuń
  3. aww, te zdjęcia w wianuszku <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zrobię jeszcze jeden i myślałam nad czymś innym, tylko nie za bardzo wiem co zrobić xD

      Usuń
  4. Śliczne te rysunki, najbardziej urzekły mnie ślimaczki, wianuszek i ta dziewczyna z różdżką:)

    Pozdrawiam, Klaudek
    www.sagaoludziachlodu-rysunki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Widzę, że większości najbardziej podobają się zwierzątka :D
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  5. Dżdżownica wygrała wszystko! Ogólnie te żyjątka najlepsze, choć pani w niebieskim swetrze również urodziwa. Popracowałabym nad rozmieszczeniem elementów twarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za poradę! Porady zawsze się przydają, bo samemu czasem trudno dostrzec, co się robi źle i nad czy trzeba jeszcze popracować :)

      Usuń
  6. Awww ten ślimaczek jest słodki *w*. Czarodziejka wysszła bardzo ładnie, pierwszy rysunek też, może nie do końca zgodnie zamysłem, ale i tak bardzo fajnie.
    DariaVaria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń